Lekarz wypłynął łodzią na morze. Kilkanaście kilometrów od brzegu jego łódź się rozbiła, a on wylądował na piaszczystej wysepce z niewielka ilością drzew, traw i chaszczy. Lekarz wyskrobał w piachu napis "POMOCY HELP", obłożył go kamieniami dla lepszej widoczności i poszedł odpocząć pod drzewkiem.
Po paru godzinach przeleciał nad wysepką helikopter.
Chociaż wszystkie 3 osoby na pokładzie znały i polski i angielski a także widziały napis, to helikopter poleciał dalej. Dlaczego?
Offline
Użytkownik
bo go nie zauważyli ?
Offline
Użytkownik
nie mieli gdzie wyladowac
Offline
Użytkownik
rozbitka nie było na plaży - to tak jakby został już uratowany....
Offline
Ostatnia szansa na prawidłową odpowiedź. Podrzucam dwie wskazówki: to, kim jest rozbitek jest ważne, zagadka jest złośliwym żartem.
Odpowiedzcie do czwartku do 20:00 a prześlę coś fajnego za prawidłową odpowiedź.
Offline
Użytkownik
BYLI TO PACJENCI TEGO LEKARZA KTORYCH KIEDYS NIE MOGL PRZYJAC BO NIE MIAL CZASU ??
Offline
Odpowiedź brzmi: Na pokładzie helikoptera nie było ani lekarza, ani farmaceuty, którzy mogliby odczytać lekarskie pismo
Offline